niedziela, 29 grudnia 2013

LBA 2 w 1 ;**

Aaa!! To moje pierwsze LBA!! Zawdzięczam je mojej wspaniałej Martynce ;33

A oto pytanka od niej :

1. Twój faworyt to ( jeśli chcesz wybierz 2 xd ;D ) : Marco, Diego, Leon, Federico, Maxi.
Oczywiście, że moim sercem jest Fede ♥  i Leoś ♥. Aczkolwiek bardzo lubię też Marco <33

2. Ulubiona postać z serialu ''Violetta'' ?
Ojj.. Jest problem bo ja nie mam jednej ulubionej :DD Tylko troszkę więcej ♥




3. Leon/Jorge powinien być z ...
No oczywiście z tobą :PP I resztą jego żonek *.*

4. Czytasz mojego bloga ? ( jeżeli tak, jaka jest twoja opinia ? xd )
Co za pytanko.. No jasne, że czytam. Jest ciekawy i trzyma w napięciu XD...I no w ogóle .. Ojj no wiesz o co mi chodzi :DD.. On jest po prostu jedyny w swoim rodzaju !!!

5. Leonetta vs Fedemiła vs Marcesca.
Ostatnio skłaniam się ku Fedemile <33

6. Jak masz na imię ? ;D
Amanda ^.*
Taa.. Wiem nie za fajnie.. 

7. Twój idealny prezent na święta ? ( który chciałabyś dostać ? ^^ )
Ciepło bliskich.. ♥ Radość, miłość... 

8. Na ile oceniasz moje opowiadanie ? xd ;D ( 1- 10 pkt. )
10000000000...%
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

9. Naxi czy Caxi ?
Do opowiadań to raczej Naxi... :DD

10. Ulubiona postać animowana z dzieciństwa to...
Król Julian <33

~~~~~~♥~~~~~~♥~~~~~~♥~~~~~~♥~~~~~~~♥~~~~~~♥

A tutaj pytanka od mojej kochanej Nikusi <33 :

1. Z jakiego województwa pochodzisz?
Mazowieckiego ♥

2. Dlaczego prowadzisz bloga?
Prowadzę bloga ponieważ... No w sumie trochę namówiła mnie do tego przyjaciółka tzn. tak jakby nakręciła. No i potem strasznie chciałam go założyć .Po pierwszym poście po prostu bardzo mi się to spodobało.  No i tak już tutaj zostałam :PP

3. Czy ktoś z Twojej rodziny o nim wie?
Niezabardzo  ^.^

4. Odwiedzasz czasami mnie na blogu? (co o nim myślisz)
Czy odwiedzam ?? Jestem tam regularnie praktycznie ze 4 razy jednego dnia : )) To jest jak mały narkotyk od którego nie możesz się uwolnić :DD   Kocham go !!!

5. Ulubiona para?
Fedemiłka ♥

6. Ulubiona piosenka?
Lubię bardzo duż piosenek z serialu.. Więc pozwolisz, że nie będe ich wymieniać @.@

7. Blogi, które polecasz?
Nie chcę za bardzo wyróżniać, bo jeszcze o kimś bym zapomniała no i ten ktoś by się obraził.. Ygh.. Nie chcę takiej sytuacji. Ale ty na pewno się w nich znajdujesz ♥

8. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Poznać Fede, Leona, Marco, Ludmi, Vilu, Fran.... i wielu innych ale ich naj-najbardziej :))

9. Czy lubisz Tini Stoessel?
Co za pytanko.. Oczywiście ;33

10. Jaki kraj chciałabyś zwiedzić najbardziej?
Hiszpanię ♥ i Argentynę ♥

11. Masz jakieś postanowienia noworoczne? Jakie?
Jeszcze nie... :-((

~~~~~~♥~~~~~~♥~~~~~~♥~~~~~~♥~~~~~~♥

Jeśli są jakieś drobne błędziki to przepraszam.. <33
Ja nominuję :
http://hate-transformation-love.blogspot.com/
http://opowiadania-federico-y-ludmila.blogspot.com/
http://kochajmarziwierzjeslimozesz.blogspot.com/
http://leonetta13.blogspot.com/

Tak wiem nie ma tego za wiele .. No ale net mi się muli i nie mogę kopiować linków .. :(
Może jeszcze przydarzy mi się okazja aby dodać więcej blogów.. <33

Pytanka ode mnie :

 1. Pierwsza literka Twojego imionka ??
2. Czy masz jakieś zwierzątka ?? ( Jak tak to jakie i jak mają na imię )
3. Ulubiony kolor ?
4. Jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole ?
5. Czy masz rodzeństwo ?
6. Gdybyś mogła spotkać się tylko z jedną osobą na świecie, kto to by był i dlaczego?
7. Ulubiona pora roku ?
8. Mechi VS Tini 
9. Co byś zrobiła jakbyś się dowiedział że En Vivo odbędzie się w Polsce?
10.  Co myślisz o Larze?
11. Co myślisz o moim blogu ?


A teraz jakieś życzonka by się tu ode mnie przydały ^.*
No to łapajcie Miśki :**

Niech się spełnią świąteczne życzenia:
te łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,
tego życzę w Nowym Roku.

A co mi tam łapajcie jeszcze jeden :** :

 Szampana piccolo,
Brokatu na czoło,
Uśmiechu na twarzy,
Szampańskiej zabawy,
Życzeń serdecznych,
Wspomnień najlepszych
oraz braku kaca
kiedy w Nowym Roku pamięć wraca …

Ten troszkę weselszy :DD   Pijanego Sylvka :**
Mooje Słoneczka <33
Tylko Wasza..

~ Amanda ♥

piątek, 27 grudnia 2013

Króciutka notka -.-

 *JA*


 No to może na początek coś o LBA. Niedługo pojawią się na blogu. Przepraszam was, że tak długo nie pisałam rozdziału. I nie komentowałam waszych. Nie mogłam, nie umiałam, nie wiedziałam. No cóż ... Miałam takie coś, że po prostu chciałam zrezygnować z prowadzenia mojego bloga. No ale wzięłam się za siebie i po Nowym Roku znowu zaczynam. Zaczynam znowu pisać moje głupie i bezsensowne opowiadania.. Bardzo dziękuję mojej cudownej Nice ♥ i Martynce ♥ za nominacje do wcześniej wspomnianego LBA. :** Jesteście wspaniałe... Gdyby was nie było.. No dobra Amanda ogarnij się... Zapraszam do mnie po nowym roku a może jeszcze wcześniej ?? ^.*
PS. Jak wam się podoba mój nowy wygląd bloga ?? Piszcie w komentarzach. @.@


Musiałam ich dodać *.*
Hah.. Mój Leoś ^.^

czwartek, 12 grudnia 2013

003 Zakochani ;**

                                                                        ~ Marco ~ 


             - Dziś nowy dzień. Czas na zmiany - powiedziałem do siebie gdy wstałem z łóżka. Pomyślałem w tamtej chwili, że czas abym poznał się z Franceską. Gdy szedłem do szkoły zobaczyłem pewne ogłoszenie do studia " On Beat " . Pomyślałem sobie, że może warto by spróbować swoich sił w profesjonalnej szkole , na profesjonalnym przesłuchaniu. Gdy doszedłem do szkoły Fran siedziała razem z Violettą i moją siostrą na ławce . W tamtej chwili odeszła od nich po książki do szafki. Więc podbiegłem do niej, no ale jak to ja niechcący ją przewróciłem. Zacząłem jej pomagać przy zbieraniu książek.
- Hej. Jestem Marco. A ty jak masz na imię ??? - zapytałem jakbym nie wiedział.. No ale jak wszystko się już dobrze układało. Musiał zadzwonić ten głupi dzwonek !!! Ughh!!
- Jestem Franceska. Przepraszam ale muszę lecie na zajęcia. Kończę po 6 lekcjach jeżeli chcesz możemy się spotkać w barze ' Resto '  tu zaraz obok szkoły . - zapytała mnie, miętoląc różową bransoletkę.
- No jasne!!! może o 15:00 ?? - powiedziałem to baardzo zadowolony. Dziwne ale czułem motylki w brzuchu, czy jak to tam mówi moja siostra.
- To-o widzimy się później...- odparła i po chwili odeszła. W tamtej chwili poczułem woń jej pięknych perfum.... Ach to było cudowne.
Tego dnia miałem tylko 3 lekcje więc po nich poszedłem do domu. Byłem jeszcze ciągle obrażony na Fede. Do mojego pokoju nagle weszła Lu.
- No i jak tam wrażenia młody. - oczywiście odparła to  ze swym szczerym uśmiechem na twarzy.
-J-jest ok. A co ty tak nagle zaczęłaś się mną tak interesować... Aaa już wiem ... ( dramatyczna pauza ) Czego chcesz???
- Oh braciszku czy ja zawsze muszę czegoś chcieć  tak tylko miałam ochotę z tobą sobie pogadać.. No ale skoro nie chcesz to ja już sobie idę. - wyszła bardzo smutna z mojego pokoju. To chyba było na prawdę, nie udawała.No ale co...Spojrzałem na zegarek i stwierdziłem, że już czas się ubierać. I właśnie w tym momencie dzwoni Federico. Z litości już odebrałem ten telefon.
- Halo.. - odpowiedziałem specjalnie nie za przyjemnie.
- No cześć nie obrażaj się na mnie. Viola mi powiedziała, a właściwie to napisała mi , że umówiłeś się z Fran. Cieszę się twoim szczęściem.- szczerze byłem mega zaskoczony.
- Dzięki. Ale i tak bardzo się stresuję nie wiem czy mam się przebierać czy zostać w tych ubraniach, czy mam się perfumować ... - tak się zagadałem, że aż zabrakło mi powietrza.
- Spokojnie zostań w tych ubraniach. I w zadnym wypadku się nie perfumuj, dziewczyny to lubią mówię Ci z własnego doświadczenia.- powiedział do mnie tym swoim dumnym głosem.
- Ooo ja to z twojego doświadczenia wolę nie korzystać.
- no dobra zrobisz jak chcesz . Ja już muszę kończyć.  Na razie.. !! - chyba specjalnie wykrzyczał mi to do słuchawki, żebym tylko na pewno usłyszał.
- Ok ... To naraska.
Zostało mi mało czasu więc szybko wybiegłem z domu prosto do baru. Usłyszałem w biegu krzyk Ludmi:
- Powodzenia.. !!!
Biegłem ile sił. Jak zauważyłem bar zwolniłem żebym nie był zdyszany.


                                                                         ~ Franceska ~ 


Dziś w szkole poznałam niesamowitego chłopaka. Brązowookiego bruneta, miał na imię Marco. Umówiłam się  z nim w mojej ulubionej  kawiarni. Wyszłam z domu trochę wcześniej żeby się nie spóźnić . Gdy zobaczyłam przez szybę, że się zbliża poprawiłam sobie szybko sukienkę i włosy. Oraz spojrzałam na zegarek i pomyślałam sobie . Hmm... punktualny .Usiadł na krzesełku obok mnie.
- Cześć.. Co tam, jak się czujesz?? - Powiedział do Marco
- Jest ok .... - gdy to powiedziałam on nagle złapał mnie za rękę.
- Może pójdziemy gdzieś indziej na przykład może do parku. ?? - zapytał mnie . ale był bardzo
przekonujący więc szybko się zgodziłam.
Przez długi czas spacerowaliśmy. Marko w pewnej chwili poszedł za krzaczek malin i wyjął zza niego koszyk piknikowy. Więc ok 10 minut później rozłożyliśmy już wszystko. Usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać.
- Fran od dawna mi się podobałaś. Więc chcę się Ciebie zapytać czy nie chciałabyś... ze mną chodzić.?? - bardzo niepewnie o to zapytał, no ale .... Byłam strasznie zaskoczona nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć. Też od dawna mi się podobał.
- T-tak..  Oczywiście!!!- byłam strasznie szczęśliwa a on najwyraźniej mile zaskoczony moją reakcją.Przytulił mnie. A ja go pocałowałam. Achh to było jak, jak, unoszenie się na chmurce. Nigdy tego nie zapomnę.

                                                                ~ Ludmiła ~

Kurczę czy on naprawdę myślał, że ja  jestem taka, taka zła. Ze nie mam swoich uczuć . Nie spodziewałam się tego po nim..Było mi trochę przykro. Ale żebym nie była taka smutna poszłam do galerii. Od razu zrobiło mi się weselej, ale nie z powodu ciuchów czy butów. Tylko dlatego, ze spotkałam tam Violettę i Fede robiących razem zakupy.
- Hej. A co wy tutaj robicie ?? - byłam w tamtej chwili baardzo zaskoczona, że spotkałam ich w moim ulubionym sklepie.
-A no wiesz bo Viola mnie tu zaciągnęła żebyśmy kupili.. - i wtedy Viola zasłoniła mu usta ręką .
-Yyy... Przyszliśmy tuu.... yyyy....Ach no tak już pamiętam żeby kupić Fede jakieś ładne ubrania. Wiesz jak to chłopaki w dzisiejszych czasach się ubierają..- przyznam zabrzmiało to dość dziwnie jakby mówiła to jakaś starsza pani. A z resztą Federico ubierał się baardzo ładnie.

- No dobra-a. To może ja wam w czymś pomo
gę. Jestem bardzo dobra jeżeli chodzi o modę.. - nie chciałam się chwalić ale chyba to tak zabrzmiało.
- Nie, nie my już z resztą wychodzimy. Bo tutaj niema rozmiarów dla Fede....Paaa... Do zobaczenia później !!! -powiedziała i chwyciła swojego chłopaka za rękaw i wybiegła ze sklepu, jak oparzona.
Byłam zaskoczona jej zachowaniem no ale pomyślałam, że może się denerwuje bo boi się, że zamkną jej wszystkie sklepy i jej chłopak nie będzie miał się w co ubrać?? No dobra w ogóle nie rozumiałam jej zachowania. Ale nagle...........................zobaczyłam ją sukienkę z moich snów. Złapałam ją w biegu do przymierzalni. Co jak co no ale w tym to jestem nie do pokonania.


                                                               ~ Violetta ~


Wybrałam się do ulubionego klepu Lu, żeby kupić jej coś fajnego bo za 2 dni miała mieć urodziny. Ale niestety poszłam tam z Federico. O mało co się jej nie wygadał. musiałam jakoś wybrać z tej sytuacji, no i potem po prostu z tamtąd zwiałam bo ona zadawała coraz więcej pytań a ja nie wiedziałam co mam jej odpowiadać.. No i później odprowadził mnie do domu byłam bardzo szczęśliwa. Wcześniej gdy nie miałam chłopaka nie wiedziałam, że bliskość drugiego człowieka jest mi tak bliska... Weszłam do domu no a tam zaczęło się... Mój ociec wpadł w jakąś furię.
- Gdzie byłaś ? Z kim ? No i najważniejsze co ty tam robiłaś ?- zapytał mnie ze ta swoją złością w głosie. Ale ani troszkę się go nie przestraszyłam.
- A co Ci do tego. Ty mi nic o sobie nie mówisz. Ani o rodzinie Mamy!!!- po tych słowach pobiegłam do siebie do pokoju na górę.  Uspokoiłam się i z powrotem zeszłam na dół żeby Olgita zrobiła mi coś do jedzenia.
-Co się stało Słoneczko?? - ona zawsze wiedziała kiedy jest mi smutno, źle... - Ach.. niech zgadnę German ..
- Tak Olga on mi robi zawsze to samo. On nie może ze mną usiąść i porozmawiać tak po prostu.-bardzo mi ulżyło kiedy w końcu to z siebie wyrzuciłam. A przy okazji chcę Ci powiedzieć, że byłam w takim studiu i zapisałam tam się na przesłuchania. Z paroma innymi osobami..
- O to dobrze. No a teraz leć do swojego pokoju i zjedz te kanapki. - miała wtedy ogromy uśmiech na twarzy...
_________________________________________________________________________

No i jak podobało się . Mm nadzieję, że tak bardzo się przy tym rozdziale napracowałam. Wszyscy tak szybko się poznają wiem ale jakoś tak sobie ustaliłam... Bo mam już pomysły na kolejne rozdziały. I ten dedykuję moim 2 pierwszym obserwatorkom Nikolettcie  oraz Veronice. Dziękuję, że jesteście...


~ Amanda 

wtorek, 3 grudnia 2013

002. Tajemnicze Kino ♥

~ Federico ~
( Dzwoni telefon.. )
- Halo. ?
- Siemanko co tam u ciebie?? - powiedział do mnie Marco
- O-o hej... 
- Co tam u ciebie bo jakoś tak dziwaaaaacznie gadasz? - powiedział to oczywiście ze śmiechem w głosie.
- Ughh... Nie mogę przestać myśleć o Violettcie...
- Aaa... znam to uczucie, ja mam tak z Francescą. To jest nie do zniesienia a w dodatku ona nawet nie wie jak ja mam na imię. Ale może spotkaj się z nią gdzieś może na przykład w parku na spacerze... ??? - Marco
- Ooo kurczaczki!! Która to już godzina, ( patrzy na zegarek na ścianie a tam już 5,30 a z Violą byłem umówiony do kina na 6,00 ) tak późno o Matko... Spóźnię się.. !!!!
I rozłączyłem się nawet nie zdążyłem pożegnać się z Marco. Ale co tam muszę pędzić to może być dziewczyna z moich snów.. Co ja gadam ona już nią jest. Pędzę przez mój super dobry skrót no i pech wpadłem w kałuże z błotem... Musiałam wrócić się do domu bo przecież tak to ja się jej nie pokarze. Bo jeszcze pomyślałaby, że niem mam czystych ciuchów. A więc biegłem jak najszybciej.....

~ Violetta ~ 
Byłam bardzo szczęśliwa, że wychodzę z Fede do kina. Tyle, że mój tata jeszcze  tym nie wiedział.. No i tu tkwił mój problem. Nie wiedziałam co zrobić, bo przecież nie mogę mu powiedzieć, że idę do kina.. I to jeszcze z chłopakiem!! Miałabym szlaban chyba do
końca życia. Wiec położyłam się na łóżku i zaczęłam knuć mój doskonały plan.

30 minut później ( tyle zajęło mi obmyślanie mojego idealnego planu )

Aha!! Mam powiem mu, że idę z Fran do miasta na zakupy !!
Chociaż to do końca nie wiem czy mi uwierzy. Ale co tam !! Zeszłam po schodach na dół, i poszłam do gabinetu mojego taty Germana. No i powiedziałam:
- Tato idę z Fran do centrum po jakieś nowe ciuszki.!! - Powiedziałam to dość wesoło, żeby nic nie wzbudzało u niego podejrzeń, ale oczywiście zadał mi tradycyjny zestaw pytań : 
- Kto tam będzie ?? Czy na pewno tylko Fran ??Czy będą tam jacyś chłopcy ??. itd. - pytał ciągle, bez przerwy jak jakiś nienormalny przerwałam mu szybko.
- Tata STOP !! Przestań !! Spokojnie pewnie jacyś tam będą ale oni tylko pewnie przyjdą na zakupy. Nie martw się o mnie ja dam sobie radę. To co mogę?? 
- T-t-tak.. Niech Ci będzie.. - Powiedział to ze zrezygnowaniem. Jednym słowem poddał się. Yeah.. :DD
- Dzięki tato !! - wykrzyknęłam najgłośniej jak umiałam.
Pobiegłam do mojego pokoju i zaczęłam wybierać ciuchy na wyjście i malować się . Wyszłam o 5,50. Nie mogłam się doczekać mojego pierwszego wyjścia z chłopakiem.
Czekałam i czekałam.. Była już 6,10. Więc stwierdziłam, że nie przyjdzie.. Właśnie wracałam do domu. A on wtedy do mnie podbiegł i zapytał :
- Przepraszam, a czy my nie mieliśmy iść przypadkiem RAZEM do kina ?? - zapytał się mnie uroczo.
- To prawda mieliśmy. Ale plany się zmieniły. - odpowiedziałam mu oschle.
- Ej.. No proszę ...- i zrobił tą swoją minkę :D
- No OK- ej.. Chodźmy..  Jaki film wybrałeś ??
- Przekonasz się jak dojdziemy do kina. ♥ - powiedział do mnie trochę mnie tym zaciekawił dlaczego nie chce mi tego powiedzieć. 

10 minut później

Weszliśmy do kina na plakatach przed nim zobaczyłam film który zawsze chciałm obejrzeć , ale nic mu nie mówiłam. Byłam ciekawa co on wybrał. Weszliśmy a tam ten film.. On mnie całkiem zaskoczył, ponieważ to był film romantyczny !! Nazywał się on " Noc kochanków " . Film był bardzo ciekawy i w trakcie niego przytuliłam się do Federico.
A on wtedy zapytał mnie..... :
- Violetto czy chcesz być moją dziewczyna ?? - powiedział to strasznie nieśmiało  i trochę cichutko.. 
- Tak. - powiedziałam to równie cichutko... 
Gdy wyszliśmy z kina MÓJ CHŁOPAK odprowadził mnie do domu..I-i pocałował mnie co prawda tylko w policzek ale było to uczucie nie do opisania :DD !!!! 

~ Marco ~ 
( W czasie gdy Fede odłożył słuchawkę telefonu.... )

Ugh.. Ten Fede. Co za leń nawet mu się nie chciało powiedzieć zwykłego cześć. Muszę jutro zagadać do Fran w szkole. Muszę się na to zdecydować przecież ona nie zrobi tego za mnie. To ja jestem chłopakiem a nie ona... A szkoda, może byłoby prościej....

_________________________________________________________________

No Hej łapcie kolejny rozdzialik mam nadzieję, że się spodoba i  mnie nie opuścicie.. :DD
Tak, wiem Marco strasznie króciótki, no ale co ...
Wiem, że ten nie jest za długi .. :((
Szkoła, szkoła .. ♥
Papatki :**
~ Wasza Amanda ♥♥♥


niedziela, 1 grudnia 2013

001 Cudowne spotkanie... ♥

~ Obserwator ~

Violetta od czasu przyjazdu zapoznała swoje dwie najlepsze przyjaciółki. Pierwszą z nich poznała w barze tuż obok jej domu. Zamawiała swój ulubiony koktajl truskawkowy. I wtedy podeszła do niej dziewczyna z jej zamówieniem. Była ubrana bardzo ładnie można powiedzieć nawet, że elegancko. Dziewczyny spotkały się potem w szkole. (Tata Violi nareszcie pozwolił jej chodzić do normalnej szkoły.) Przedstawiły się sobie usiadły razem w ławce na Matmie ♥... 
Z drugą było nieco inaczej Viola poznała ją w Butiku. I podobnie jak z Fran wszystko się ułożyło tak jakoś samo...Miała ona na imię Ludmiła. Violetta była prze szczęśliwa bo w niecały tydzień spotkała swoje dwie najlepsze przyjaciółki. 

Kilka tygodni później.. 

~ Violetta ~

Jestem dziś w super humorze. Poznałam moje przyjaciółki... ♥♥♥ 
( Idę do łazienki.....)
- Ramallo a co ty tu robisz to moja toaleta !!! - Zawołałam przestraszona.
- Wiem przepraszam cię słoneczko ale twój tata kazał mi zobaczyć twoje sms-y na telefonie zgubiłem gdzieś mój grzebień .... - Odpowiedział mi niepewnie.
- Tutaj go raczej nie ma, sorki ale chciałabym się przygotować do wyjścia. Jak skończę to możesz wejść i dalej go szukać. - Powiedziałam.
- Nie, nie kupię sobie nowy - powiedział zawstydzony Ramallo.
Po porannej toalecie zeszłam szybko na śniadanie. Przy stole siedział już mój tata. A więc złapałam kanapkę z dżemem, oraz drugie śniadanie i podbiegłam do drzwi.
- A całus ?! - zapytał tata.
Więc cmoknęłam go w policzek i uciekłam do szkoły. Fran już na mnie czekała. Po pierwszej lekcji przechadzałam się z nią po korytarzu. I nagle zobaczyłam go !!
Siedział przy szafkach z jakimś chłopakiem. Byłam zaskoczona bo spojrzał na mnie tak jakoś... no inaczej zawstydziłam się ... I pobiegłam do klasy bo zabrzmiał dzwonek.

~ Federico ~

- Widziałeś ją?? - zapytałem Marco
- Tak ona....ona jest taka cudowna.. - szepnął.
- Hej, hej ale na pewno mówimy o tym samym??
- No raczej mówimy o Fran... Ach.. - westchnął.
- Nie,nie ja mówię o Violi. Ona jest taka... taka nawet nie wiem jak ją opisać... 
- Może słowami .. - zakpił sobie ze mnie.
- Oo.. Sory ja już muszę lecieć jest już trochę późno i nie mam więcej lekcji zadzwoń do mnie!!! - krzyknąłem
Szedłem do domu a przede mną Viola więc podbiegłem do niej i przedstawiłem się.
- Hej jestem Federico.. 
- H-Hej jestem Viola - powiedziała do mnie niepewnie.
- Jesteś taka piękna Mieszkasz na tej ulicy??? - ♥
- Tak, ale od niedawna.. 
- Ja też..
- Może pójdziesz ze mną dziś do kina  o 6-ej ??
- T-tak, ale najpierw może wymieńmy się telefonami?? - zapytała.
To było cudowne nie wiedziałem jak sam o to zapytać ale ona zrobiła to za mnie (można by powiedzieć) i oczywiście się zgodziłem. Odprowadziłem ją potem do domu.  Sam wróciłem do siebie to był najpiękniejszy dzień w moim życiu!!! Położyłem się na łóżko.. 


_________________________________________________________________
Jutro pewnie będzie druga część więc zapraszam !!
Sorki, że tak wszystko od początku jak mam zmienić styl , albo coś takiego to pisać przyjmę każdą krytykę. ♥ 
Wiem, że trochę krótki...............Napiszę więcej gry będą przynajmniej 2 komentarze... ♥


~ Amanda